lis 22 2003

Rak piersi


Komentarze: 8

Jestem 20 - letnia kobieta. Choc czuje sie czasem, jak mala dziewczynka... 20 - latka, ktorej w glowie sa Pierniki i Mezczyzni. Uswiadomila mi to dzis moja mama. To, ze mam 20 lat i musze zaczac dostrzegac tez inne problemy niz tylko przypalone pierniki...

Mam 20 lat. Najwyzszy czas, abym zaczela badac swoje piersi. Czas, abym poznala wlasne cialo. Abym nauczyla sie z nim rozmawiac i dostrzegac jego problemy... Abym potrafila wczesnie odkryc jego nieprawidlowosci i bolaczki. To przeciez takie wazne.

Czasami wydaje mi sie, ze pewne problemy sa poza mna. Ze mnie nie dotycza. A wcale tak nie jest... To, ze zle rzeczy do tej pory mnie omijaly, ze zawsze mialam kogos, kto mnie ochroni nie zwalnia z ostroznosci i odpowiedzialnosci za siebie. Ze swiadomosci niedoskonalej natury i ciala czlowieka.

Czuje, ze to wazna chwila w moim zyciu. Nigdy wczesniej nie czulam sie tak bardzo kobieta jak dzis... Ze wszystkimi tego konsekwencjami... zaletam i wadami, prawami i obowiazkami, silnymi stronami i slabostkami. To takie dorosle poczuc sie 20 - letnia, mloda jeszcze, lecz prawdziwa kobieta.

Od dzis bede badala swoje piersi. Bo gdy jest sie chorym na raka nawet pierniki nie ciesza juz tak, jak wczesniej...

piernikowadziewczyna : :
optymistka
20 lipca 2009, 15:25
Tak badanie piersi to bardzo wazna sprawa dla kazdej z nas . Ja sie zbadałam tydzien temu i niestety cos wykryłam poszłam z tym niezwlocznie do doktora , podejrzewają gruczolaka mam przyjsc w tym tyg na kontrole jesli guz nieznikl badz niezmalał bede miala robione badania . Wiec dziewczyny badajcie siebie. Mam 20 lat zbadałam sie ot tak niepodejrzewajac nic
25 listopada 2003, 19:00
Ja po swoim pierwszym razie wcale nie poczulam, abym przekroczyla jakas magiczna granice. Kobieta staje sie wowczas, gdy osiaga sie pewien rodzaj swiadomosci siebie i swojej kobiecosci. Tak ja to odczuwam...Dlatego nie mow, ze nie jestes kobieta. Jesli sie czujesz kobieta to fakt, czy potrafisz piec pierniki albo czy badasz swoje piersi nie ma znaczenia :-)
25 listopada 2003, 11:20
hihihi wiesz zwrocilas mi na cos uwage...odkrylam, ze ja jeszcze nie jestem kobieta...nigdy nie pomyslalam o zbadaniu swoich piersi..jeszcze..a jestem od Ciebie starsza...moze i czas najwyzszy cos z tym zrobic?moze czas sie stac kobieta? sa rozne wykladnie kobiecosci..jedna mowi, ze kobieta sie staje w momencie swojego "1 razu"...ehh...
23 listopada 2003, 21:43
Nie, nie poczulam sie urazona. Ale pewnie gdy bede po 40 - stce to zdenerwuje mnie kazdy, kto wspomni o moim wieku ;-)
23 listopada 2003, 21:28
Oczywiście masz rację. Mam nadzieję, że nie poczułaś się urażona?
22 listopada 2003, 19:29
Świadomość niedoskonałości własnego ciała, chęć zadbania o zdrowie... rzeczywiście kobieta :)
22 listopada 2003, 19:03
Urodziny mam za miesiac. Ale raczej nie to jest najwazniejsze w tym wpisie.Pozdrawiam.
22 listopada 2003, 18:10
No, w sumie to poważna sprawa z tym badaniem. Tak często wsominasz swój wiek..czyżbyś miała nie dawno urodziny?;)

Dodaj komentarz